PIERNIK STAROPOLSKI, DOJRZEWAJĄCY

Piernik to jedno z ciast, które musi się pojawić na świątecznym stole obok makowca czy sernika. Jedni go kochają, inni za nim nie przepadają. Ja mam przepis od mojej teściowej, która piecze ten piernik od lat, a ona ze strony Moje Wpieki z drobnymi zmianami.

Piernik dojrzewający to piernik, który przed pieczeniem leżakuje około 4-6 tygodni. Im dłużej ciasto leżakuje tym nabiera fajniejszego i korzennego smaku.
Ciasto na piernik staropolski przygotowujemy najpóźniej około 10-15 listopada, a pieczemy najpóźniej na 5-7 dni przed świętami Bożego Narodzenia, ponieważ ciasto musi zrobić się miękkie. Ciasto można przygotować już na początku listopada.

Do ciasto można wykorzystać domową przyprawę do piernika /przepis tu/. Jest ona bardziej aromatyczna, dlatego należy jej dać mniej niż takiej sklepowej.
Aby przygotować ciasto na piernik potrzebujesz:
1 kg mąki pszennej typ 450 lub 480
500 g miodu naturalnego (ja dałam gryczany)
250g masła
200g cukru
4 jajka
4 płaskie łyżeczki sody oczyszczonej
130 ml mleka
pół łyżeczki soli
2 torebki przyprawy korzennej do piernika 80g lub 2 płaskie łyżki domowej przyprawy do piernika (przepis tu)
Do garnka wkładam masło, dodaję miód i cukier. Podgrzewam na małym ogniu, tylko do momentu, aż cukier się rozpuści, ale nie zagotuję. Dodaję przyprawę do piernika, kakao, mieszam i odstawiam do przestudzenia.

Do dużej miski przesiewam mąkę, sodę, sól, dodaję jajka i mleko oraz przestudzoną masę.

Ciasto dokładnie mieszam, aby wszystkie składniki się ze sobą połączyły. Można to zrobić ręcznie lub przy użyciu robota planetarnego przy użyciu końcówki do mieszania. Ciasto przekładam do szklanej lub ceramicznej miski, przykrywam ściereczką lub folią spożywczą. Robię w niej dziurki wykałaczką i odstawiam w zimne miejsce (np. do lodówki, piwnicy, czy na balkon) na około 4 – 6 tygodni. Idealna teperatura na leżakowanie ciasta to 5-10 stopni.

Ciasto po leżakowaniu zrobi się twardsze i bez problemu będzie je można rozwałkować.
Ciasto po leżakowaniu dzielę na 3 równe części. Z 1/3 części ciasta robię pierniczki.
Blat posypuję delikatnie maką i każdą część rozwałkowuję na prostokąt mniej więcej 25 na 40 cm. Piekę tylko 2 blaty. Przekładam na blachę wyłożoną papierem i piekę każdy blat oddzielnie. Czas pieczenia 15-20 minut 170 stopni góra-dół. Każdy kolejny blat piekę 2-3 minuty krócej, ponieważ piekarnik już jest dobrze nagrzany. Jeśli niechcesz robić pierniczków wówczas pieczesz trzy blaty.
Blaty studzę i następnie przekładam powidłami śliwkowymi lub dżemem z czarnej porzeczki lub jeden blat dżemem, a drugi powidłami. Potrzebyjesz około 750g dżemu lub powideł na te trzy blaty. Obciążam deską, owijam folią spożywczą i odstawiam w chłodne miejsce na 3-5 dni. Po tym czasie piernik dzielę na dwie cześci 13 x 25 i polewam polewą czekoladową lub lukrem i posypuję orzechami. Każdy piernik można udekorować inaczej.
Zdjęcia z upieczenia piernika pojawią się w grudniu.
Po przepisy w formie wideo zapraszam na mojego instagrama gotuje_bo_lubie_fit lub tiktoka gotuje_bo_lubie_aniak (nie musisz mieć konta na tiktoku, żeby obejrzeć filmik).