TATAR ze ŚLEDZIA

Cześć Kochani :) na walentynkową kolację serwuję tatar ze śledzia :) Co wy na to? To kolejny przepis jaki przygotowałam w ramach projektu Naturalnie Bałtyckie. Nie wiem czy wiecie, ale "Szkoci twierdzą, że śledzik wędzony w dymie to silny afrodyzjak. Dla zainteresowanych zostawiam przepis: uwędzonemu śledziowi odciąć głowę, rozciąć wzdłuż, ułożyć w płaskim naczyniu, zalać whisky, zapalić, jeść, gdy zgasną płomienie, zagryzać pieczywem własnego wypieku i zapijając piwem" Za chwilę 16.02 - czyli ostatki, dzień który nazywany jest Śledzikiem, więc podrzucam Wam pomysł na tatara (może się przyda).

Aby przygotować tatar potrzebujecie:
3 filety ze śledzia w zalewie octowej (około 200g)
2 łyżki posiekanego drobno szczypiorku
2 łyżeczki musztardy francuskiej
3 łyżki oleju
pieprz
2 ogórki konserwowe (około 100 g)
3 kawałki papry konserwowej czerwonej (około 100g)
5-10 grzybków marynowanych (około 100 g)
pół małej cebuli czerwonej
2 jajka ugotowane na twardo